Zadłużenie w rolnictwie to problem, który rzadko wynika ze złej woli gospodarza. Susza, ASF, gwałtowne zmiany cen skupu czy rosnące koszty nawozów potrafią zachwiać płynnością nawet najlepiej zarządzanego gospodarstwa. Gdy pojawia się widmo licytacji komorniczej, strach paraliżuje działanie. To błąd. W tym artykule pokażemy Ci, jak krok po kroku odzyskać kontrolę nad finansami i uratować ojcowiznę.
Krok 1: Przełam strach i otwórz koperty
Pierwszym i najważniejszym krokiem w walce o przetrwanie gospodarstwa jest stanięcie w prawdzie. Wielu rolników w pętli zadłużenia przestaje odbierać pocztę, bojąc się kolejnych wezwań do zapłaty. To najprostsza droga do tragedii. Nieodebrane pismo z sądu po 14 dniach uznaje się za doręczone, co otwiera drogę do wydania nakazu zapłaty, a następnie egzekucji komorniczej.
Zrób audyt swoich długów:
- Wypisz wszystkich wierzycieli (banki, firmy leasingowe, dostawcy pasz/nawozów, KRUS).
- Sprawdź kwoty kapitału oraz narosłych odsetek.
- Ustal, na jakim etapie jest każda sprawa (windykacja polubowna, sąd, czy już komornik).
Krok 2: Negocjacje z wierzycielami - jak rozmawiać?
Bank nie jest Twoim wrogiem – bank to instytucja, która chce odzyskać swoje pieniądze. Przejęcie ziemi, maszyn czy inwentarza i ich późniejsza sprzedaż na licytacji to dla banku proces długotrwały, kosztowny i często nieopłacalny (licytacje często kończą się sprzedażą za ułamek wartości). Dlatego większość wierzycieli woli się dogadać, pod warunkiem, że przedstawisz realny plan.
Specyfika Banków Spółdzielczych
Wiele małych gospodarstw jest zadłużonych w lokalnych Bankach Spółdzielczych. Relacje tam są często bardziej osobiste, co może być atutem, ale i obciążeniem emocjonalnym. Profesjonalne oddłużanie rolnika wymaga często chłodnego spojrzenia osoby z zewnątrz, która nie jest uwikłana w lokalne zależności i potrafi merytorycznie rozmawiać z zarządem banku o restrukturyzacji, powołując się na twarde dane ekonomiczne, a nie tylko obietnice.
Krok 3: Skuteczna restrukturyzacja – narzędzia, które masz pod ręką
Samo słowo "przepraszam" nie wystarczy. Aby bank wstrzymał windykację i cofnął wniosek egzekucyjny, musisz położyć na stole konkretną propozycję – tzw. plan restrukturyzacyjny.
O co możesz wnioskować?
- Karencja w spłacie kapitału: Wnioskuj o "wakacje kredytowe" na okres 6-12 miesięcy. W tym czasie płacisz tylko odsetki, co drastycznie obniża miesięczne obciążenie i pozwala złapać oddech finansowy (np. do kolejnych żniw).
- Wydłużenie okresu kredytowania: Rozłożenie długu na więcej lat automatycznie zmniejsza ratę.
- Konsolidacja zobowiązań: Zamiana kilku drogich kredytów obrotowych i chwilówek w jeden długoterminowy kredyt zabezpieczony hipoteką.
- Umorzenie odsetek karnych: W zamian za dobrowolną spłatę lub wpłatę jednorazową większej kwoty, banki często są skłonne umorzyć część naliczonych odsetek.
Krok 4: Pomoc instytucjonalna (KOWR i Fundusz Restrukturyzacji)
Warto pamiętać o instrumentach wsparcia państwowego. W określonych sytuacjach Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) może przejąć długi gospodarstwa w zamian za przejęcie części ziemi (z opcją jej dalszej dzierżawy przez rolnika i prawem pierwokupu). To rozwiązanie radykalne, ale pozwalające zachować warsztat pracy.
Krok 5: Gdy puka komornik – ochrona przed licytacją
Jeżeli jest już za późno na polubowne negocjacje, a komornik zajął konto i wyznaczył termin licytacji, konieczne są działania prawne. W zależności od sytuacji można rozważyć:
- Powództwo przeciwegzekucyjne: Jeśli tytuł wykonawczy ma wady prawne.
- Skarga na czynności komornika: Jeśli egzekucja jest prowadzona nieprawidłowo (np. zaniżona wycena majątku).
- Postępowanie restrukturyzacyjne (sądowe): Otwarcie postępowania sanacyjnego lub układowego z mocy prawa zawiesza wszystkie egzekucje komornicze. Daje to parasol ochronny, pod którym rolnik może (pod nadzorem zarządcy) dogadać się z wierzycielami.
Podsumowanie
Uratowanie gospodarstwa przed licytacją jest możliwe, nawet w bardzo trudnej sytuacji. Wymaga to jednak wyjścia z bierności. Nie licz na cud – licz na dobrze przygotowany plan, rzetelną analizę finansową i twarde negocjacje. Pamiętaj, że ziemia to nie tylko kapitał, to Twoje dziedzictwo – warto o nie walczyć do końca.
Skontaktuj się z nami poprzez formularz kontaktowy. Przeanalizujemy Twoją sprawę bezpłatnie.